MYLC to gravelowa bestia przyszłości, która nie tylko dominuje na trudnym terenie, ale także oferuje niezrównany komfort, stabilność oraz prędkość na długich przelotach szutrowych.
Ten przełomowy rower został zaprojektowany w całkowitym oderwaniu od kanonów które wyznaczone zostały historycznie w tym segmencie przez rowery szosowe, na których bazują prawie wszystkie inne gravele na rynku. W przypadku MYLC-a sięgnęliśmy po inspiracje do świata, który jest bliższy temu w którym rowery gravelowe realnie funkcjonują, czyli do MTB.
Bardzo długi reach oraz łagodny kąt główki ramy powoduje, że rower jest wybitnie stabilny, zupełnie inaczej się zachowuje niż klasyczne gravele (czytaj: zmodyfikowane rowery przełajowe) które są w porównaniu do niego o wiele bardziej “nerwowe”.
Obszerne prześwity na opony do 700c x 47 mm, krótsza rura podsiodłowa kompatybilna z opuszczaną sztycą oraz niski przekrok to kolejne elementy które w sumie składają się na to, że MYLC jest rowerem wygodnym oraz niesamowicie dzielnym w terenie. Jadąc na MYLCu, zauważycie jak brukowe drogi na których wcześniej podskakiwaliście stają się przyjemnymi segmentami na których można płynnie pedałować w pozycji siedzącej, a zjazdy które wcześniej wywoływały strach w oczach nagle okazują się całkiem przystępnymi ścieżkami spacerowymi.
Należy zwrócić uwagę na to, że wbrew obiegowej opinii rowery długie, z łagodnymi kątami główki nie są powolne! Wręcz przeciwnie, taka geometria już od lat jest stosowana w MTB z tej prostej przyczyny, że stabilny rower pozwala rajderowi skupić się na pedałowaniu i generowaniu mocy a nie na próbie opanowywania podskakującego roweru. Człowiek męczy się o wiele mniej, może jechać dalej i dłużej. Już dziś widać, że w świecie zawodników gravel-racingu pojawiają się głosy że jest to właśnie ten kierunek w którym będą się rozwijały rowery szutrowe, więc jeśli chcecie jeździć już dziś na rowerze z przyszłości, spróbujcie MYLCa!
Specyfikacja:
Specyfikacja może ulec zmianie bez wcześniejszego powiadomienia.
